O Trójco wieczna, bez dna Oceanie,
co mogłaś dać mi więcej niż dając mi siebie?
Ty jesteś ogniem, co nigdy nie gaśnie.
Ty jesteś ogniem, który we mnie spala
miłość własną mej duszy.
W Twoim świetle dałaś mi poznać Twoją prawdę.
Światłości ponad wszelką światłość.
Przesz światłość wiary
posiadam mądrość w mądrości Twojego Syna.
Przez światłość wiary
ufam nie słabnąc w drodze.
Ta światłość wskazuje mi drogę.
Bez niej szłabym w ciemnościach.
Dlatego proszę Cię, Ojcze mój przedwieczny,
niech mnie oświeca zawsze światłość wiary.
Ta światłość jest prawdziwym oceanem,
bo zanurza duszę w Tobie, Oceanie pokoju,
Trójco odwieczna.
W tej światłości poznaję Ciebie
i Ty jesteś obecna w moim duchu,
Dobro najwyższe i nieskończone.
Dobro ponad wszelkie dobro, dające szczęśliwość.
Niepojęte, nieocenione Dobro!
Piękność przekraczająca wszelką piękność!
Mądrość ponad wszelką Mądrość, sama Mądrość!
Ty jesteś szatą, która okrywa każdą nagość.
Jesteś pokarmem, który swoją słodyczą
raduje tych, co cierpią z głodu.
Okryj mnie, Prawdo odwieczna,
okryj mnie sobą,
abym przeżywała życie w posłuszeństwie
i w światłości wiary.
Św. Katarzyna ze Sieny, Le Dialogue
Dubois, s. 115-116
Ps. Jeżeli podobała Ci się ta modlitwa, to udostępnij ją swoim znajomym. Zapraszam Cię również do odwiedzenia i polubienia mojej strony Zbiór Modlitw na Facebooku. Dzięki temu będziesz zawsze na bieżąco.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz