czwartek, 19 maja 2016

Moja nadziejo jedyna




Panie, Boże mój, wierze w Ciebie,
Ojcze, Synu i Duchu Święty!
Jak tylko mogłem z Twoją pomocą,
szukałem Ciebie, mój Boże.
Pragnąłem pojąć rozumem to,
w co wierzyłem.
Uczyłem się Ciebie w trudzie.
Panie, mój Boże, nadziejo moja jedyna,
wysłuchaj mnie!
Nie dopuść, abym pod wpływem znużenia
nie chciał już Ciebie szukać.
Spraw, niech Cię szukam żarliwie, więcej i więcej!
Daj mi siłę do szukania Ciebie,
Ty, który już pozwoliłeś mi 
szukać Ciebie i znaleźć i dałeś mi nadzieję,
że będę Cię szukał i znajdował
wciąż więcej i więcej.
Przed Twoim obliczem moja siła,
przed Twoim obliczem moja słabość.
Czuwaj nad moją siłą, uzdrawiaj moją słabość.
Przed Tobą moja wiedza, przed Tobą moja niewiedza. 
W brami przez Ciebie już uchylonej,
kiedy wejść pragnę, przyjmij mnie.
A kiedy pukam do drzwi Twoich jeszcze zamkniętych,
otwórz mi!
Niech o Tobie pamiętam.
Niech Ciebie pojmuję.
Niech Ciebie pokocham.
Pomnażaj we mnie te trzy Twoje dary,
aż mnie do cna otworzysz. Amen.


Św. Augustyn, De Trinitate, XV 51. PL 42,1098
Dorcase, n. 30, zob. Bóg wiary, s. 473.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz