Pozdrawiam Cię, wielbię, kocham Cię o mój Jezu, Zbawicielu, na nowo zelżony bluźnierstwami, jakimi Cię nieustannie obrażamy. Przebacz nam.
Ofiaruję Ci w Niepokalanym Sercu Twojej Najświętszej Matki hołdy Aniołów i wszystkich Świętych, jako woń kadzidła i proszę Cię najpokorniej przez moc twego Najświętszego Oblicza byś raczył przywrócić i odnowić we mnie i we wszystkich ludziach Twoje Oblicze, Twój Obraz, który przez grzechy nasze został tak okrutnie zeszpecony.
O niepojęta dobroci Boga, O niewysłowiona Miłości Ukrzyżowana, o Nieskończone Miłosierdzie ufam Tobie.
Ojcze Przedwieczny, Ofiaruję Ci zbolałe, Najświętsze Oblicze Twego Umiłowanego Syna Pana naszego Jezusa Chrystusa jako nieskończone zadośćuczynienie i okup za nasze winy. Ojcze Przedwieczny, ofiaruję je Tobie, aby złagodzić i uśmierzyć Twój święty gniew względem nas grzeszników. Wspomnij, że Jego Oblicze cierpiało niewypowiedzianie i nosiło ciernie naszych grzechów, by zadośćuczynić Twej Sprawiedliwości.
Spójrz na te Boskie rany, one wołają nieustannie, a wraz z nimi i ja wołam: miłosierdzia, miłosierdzia, miłosierdzia dla grzeszników.
Amen.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz