jak chory do lekarza życia,
jak nieczysty do źródła miłosierdzia,
jak ślepiec do światła jasności wiecznej,
jak biedny i potrzebujący
do Pana nieba i ziemi.
Błagam więc o obfitość Twojej hojności,
abyś zechciał uzdrowić moją słabość,
oczyścić moje skażenie,
oświecić moją ślepotę i ubogacić moją biedę.
Panie , podnoś mnie , kiedy upadam,
prowadź mnie w drodze.
Nie zapominaj o tym, który o Tobie zapomina.
Nie opuszczaj tego , który Ciebie opuszcza.
Nie gardź mną nawet wtedy , kiedy grzeszę
- spójrz na Twoją niezmierną dobroć
i udziel mi bólu skruchy za przeszłość moją
i daru prawdziwej czujności na przyszłość.
Św. Tomasz z Akwinu (zm.1274)
Prieres de saint Thomas d Aquin,
Art catholique 1920, Dorcase, n. 78.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz